Stany pourazowe i przeciążeniowe narządu ruchu mogą pojawić się u każdego. Jak walczyć z bólem?
Objawy przeciążenia narządu ruchu wiążą się zarówno z tym, że wykonujemy powtarzające się czynności, jak i z długotrwałymi obciążeniami statycznymi takimi jak długie stanie lub siedzenie w tej samej pozycji. W efekcie odczuwamy ból, osłabia się też nasza koordynacja ruchowa i siła, a przy tym odczuwamy ograniczenie ruchomości. U niektórych osób przeciążenia mogą skutkować wręcz objawami neurologicznymi takimi jak mrowienia kończyn, a także większą podatnością na różnego rodzaju urazy.
Stany pourazowe narządów ruchu mogą się natomiast wiązać z uszkodzeniem mięśni, nerwów, stawów, chrząstek czy wiązadeł. Po urazie dochodzi w tych miejscach do skręcenia, naderwania, zerwania czy stłuczenia, które skutkują ograniczoną ruchomością oraz dolegliwościami bólowymi. W takich sytuacjach często dochodzi do obrzęków, a nawet krwiaków czy wylewów. Kontuzje tego typu mogą pojawić się na przykład w wyniku uprawiania amatorskiego lub wyczynowego sportu.
Jak radzić sobie w stanach pourazowych i przeciążeniowych narządów ruchu? Przede wszystkim powinniśmy postawić na solidną fizjoterapię.
Gdy boli, czyli jak sobie radzić?
Fizjoterapia w stanach pourazowych i przeciążeniowych narządów ruchu ma za zadanie zahamować postęp zmian, a także doprowadzić do odzyskania sprawności fizycznej i zdrowia pacjenta. Co ważne, nierzadko zapobiega tez nawrotom dolegliwości.
Odpowiednie pobudzanie mięśni prowadzi do:
- pokonania dolegliwości bólowych,
- zwalczenia stanów zapalnych,
- zwiększenie sprawności i zakresu ruchu,
- usprawnienia działania różnych organów w organizmie.
W przypadku przeciążeń narządów ruchu fizjoterapeuci skupiają się na wyeliminowaniu z ciała napięć, zmniejszenia bólu u chorego i przywrócenie mu normalnego funkcjonowania ciała. Podobnie jak w przypadku stanów pourazowych, kiedy to nacisk kładzie się na pokonanie bólu, przywrócenie siły i koordynacji w stawach, zlikwidowanie powstałych obrzęków i przywrócenie pełnego zakresu ruchu w kończynach.
W zależności od przypadku fizjoterapeuta może zalecić odpowiednie masaże, ćwiczenia i inne działania, które wyrównają napięcie lub odciążą przemęczone tkanki. Chorym ulgę przynoszą też na przykład kąpiele lecznicze, które pobudzają mikrokrążenie i działają rozluźniająco na bolesne mięśnie (szczególnie poleca się baseny solankowo-siarczkowe), a także okłady borowinowe (które działają bodźcowo i przeciwzapalnie) oraz gimnastyka lecznicza, czyli kinezyterapia – ćwiczenia ruchowe, które działają jak środek leczniczy.
Jak uniknąć urazów i stanów przeciążeniowych narządów ruchu?
Profilaktyka w takich przypadkach jest dość szeroka i obejmuje różne działania dotyczące rozmaitych sfer naszego życia: od pracy do aktywności fizycznej, jaką podejmujemy.
Warto zacząć od tego, że w pracy – niezależnie od tego, czy jest ona siedząca, czy stojąca – powinniśmy jak najczęściej zmieniać pozycję i nie doprowadzać do zastania mięśni i stawów.
Jeśli pracujemy na siedząco, powinniśmy przeznaczyć chociaż 5 minut w ciągu każdej godziny na to, by wstać od biurka, przespacerować się (nawet po pokoju), rozciągnąć ręce, nogi i kręgosłup i wykonać kilka głębokich wdechów.
Nie powinniśmy także rezygnować ze sportu – w myśl zasady, że „organ nieużywany obumiera” warto mieć na względzie, że nasze ciało potrzebuje ruchu. Bez niego jest zdecydowanie bardziej podatne na wszelkiego rodzaju urazy i uszkodzenia.
Każda dyscyplina sportowa wymaga jednak pewnej techniki, którą powinniśmy poznać, zanim przystąpimy do ćwiczeń. Jeśli decydujemy się na dany sport, nie powinniśmy się forsować. Kluczem do zdrowego treningu jest odpowiedni dobór zarówno ilości powtórzeń wykonywanych ćwiczeń, jak i obciążeń, z którymi decydujemy się trenować (ciężarki, piłki i inne gadżety).
Pamiętajmy, by ćwiczyć zawsze naprzemiennie (zamiast skupiać się tylko na jednej połowie ciała) i zawsze zaczynać trening od rozgrzewki, która pobudzi mięśnie do pracy, a kończyć ćwiczeniami rozciągającymi je i rozluźniającymi (zmniejszają one napięcia mięśniowe).
Jak widać stany pourazowe i przeciążeniowe narządów ruchu mogą pojawić się u każdego – zarówno u osób aktywnych, jak i takich, które spędzają całe dnie za biurkiem. Aby ich uniknąć, postawmy zatem na – przynajmniej umiarkowaną – aktywność fizyczną uprawianą „z głową”, czyli tak, by zapewnić swoim mięśniom, stawom czy ścięgnom bezpieczny i regularny ruch. Profilaktyka rozumiana jako odpowiednio dobrany sport jest w tym przypadku ważna cały rok, jednak raz na jakiś czas warto poświęcić kilka dni na zregenerowanie ciała naturalnymi zabiegami takimi jak lecznicze kąpiele czy okłady z borowiny!